![]() |
Aqua (18.01.2021, 12:31) |
Ds, cz Nec-mergitur to ta dziewczyna, która miała niepełnosprawnego syna? Kiedyś czytałam Jej bloga, zanim zniknęła. |
A.I. (03.01.2021, 21:23) |
Ja dziś ukończyłam podsumowanie książkowe. Widzę, że kilka pozycji się nam pokrywa. Attenborough chcę koniecznie! |
Był to przedziwny rok, który na pewno nie zleje się w jedno z innymi latami. Pozostaje tylko pytanie, czy za jakiś czas będziemy powiadać "wszystko zaczęło się w 2020", czy jednak pozostanie wyjątkowym. Oby to drugie. Był to rok siedzenia w domu, choć udało mi się rzutem na taśmę zaliczyć narty w lutym, a w sierpniu mimo wszystko spędzić miłe wakacje w Polsce. Za to przepadła wiosenna Bretania, i nie dotarłam do kraju na święta, pierwszy raz. Staliśmy się natomiast posiadaczami ryb akwariowych, ku memu nieustającemu zdumieniu. Był to rok, w którym straciłam Wujka. Ze sporym szokiem przyjęłam też wieść o śmierci dawnej blogowej znajomej (pisywała jako nec-mergitur). Na niwie zawodowej zmieniłam natomiast biuro i otoczenie, choć korzystałam z tej zmiany raptem trzy tygodnie, potem znów dopadła nas praca zdalna. Był to rok, w którym mnóstwo czytałam, bo co innego było robić, i odkryłam urzekających Jakuba Małeckiego oraz Lauren Groff. Wiele przyjemnych chwil spędziłam z kryminałami Wojciecha Chmielarza oraz Anny Kańtoch, i książkami Katarzyny Ryrych. Inne lektury warte zapamiętania: Fikcja:
Wspomnienia, reportaże, listy:
Tu spis lektur A.I.
|